Każde publiczne pojawienie się Adele zawsze przyciąga uwagę społeczeństwa. Powodem tego jest oszałamiające piękno piosenkarki, które stało się jeszcze bardziej olśniewające po znacznej utracie wagi.
Około trzy lata temu Adele zrobiła krok wstecz od sceny i wydarzeń społecznych. Artystka pragnęła krótkiej przerwy w karierze po trudnym rozwodzie z byłym mężem, biznesmenem Simonem Koneckim, który jest także ojcem jej syna.
Jak to często bywa, piosenkarka aktywnie rozpoczęła podróż transformacji po separacji, a najbardziej widoczne zmiany miały miejsce w jej wyglądzie fizycznym. W ciągu roku niegdyś pulchne Adele przekształciła się w elegancką i wdzięczną postać o smukłej talii.
Obecnie piosenkarka częściej pojawia się publicznie, choć jej figura jest nieco pełniejsza. Choć nie powróciła do swojej poprzedniej formy, fani zauważyli, że Adele przytyła trochę.
Wygląda na to, że sama brytyjska celebrytka może nie być w pełni zadowolona z tego, ponieważ często można ją zobaczyć w czarnych strojach, często wybierając luźne ubrania. Podczas niedawnej kolacji z amerykańskim agentem sportowym Richem Paulem, Adele została zauważona w jednym z tych strojów.
Zamiast pojawić się w eleganckiej sukience z starannie ułożonymi włosami i makijażem, piosenkarka wybrała luźny garnitur, który zestawiła z trampkami, rezygnując zarówno z makijażu, jak i nosząc nieuporządkowane włosy.
„Pierwszy raz widzę Adele w tak niezadbanej stylizacji”, „Pilnie musi popracować nad swoim stylem”, „Ja bym nie wyszła z domu w takim wyglądzie, a ona poszła na randkę”, „To jeden z najgorszych wyglądów Adele”, „Przynajmniej mogłaby zrobić makijaż i uczesać włosy” – komentowali internauci.