Nie zawsze jest dobrze mieć nieproszonych gości na weselu, ale niezaproszony uroczy gość uczynił dzień jeszcze bardziej wyjątkowym dla młodej optymistycznej pary z Michigan.
Morgan i Luke świętowali swoje wesele w Felt Estate, a w czasie, gdy oddalili się z fotografem, aby zrobić kilka zdjęć ślubnych, zauważyli dzika jelenia, który bardzo uważnie na nich spojrzał, a potem podszedł do panny młodej i pana młodego.
„Ten uroczy stworek zaczął brać kwiaty z bukietu i zaczął je żuć, a potem przeskoczył przez płot i obserwował proces sesji zdjęciowej.” – powiedział Bennett.
Później okazało się, że ten sam dziki jeleń jest prawdziwą celebrytą w okolicy, który nawet pojawił się w wiadomościach za „zakłócanie” kilku innych sesji zdjęciowych związanych z zaręczynami tego lata.
Panna młoda i pan młody zrozumieli, że ten uroczy jeleń na pewno dostanie bukiet, więc postanowili oddać go dobrowolnie.
Operator filmowy uchwycił najbardziej urocze spotkanie i cudowne chwile:
Gdy para młoda wróciła na pole później, odkryli mały „ślubny prezent”, który ten uroczy stworek zostawił dla nich – białą różę.
Para była tak optymistycznie nastawiona, że nie bardzo się zdenerwowali na widok tego uroczego dzika, ale potraktowali go z wielkim zrozumieniem i spotkali go tak ciepło, że ten uroczy jeleń nawet wyraził swoją wdzięczność, zostawiając dla nich mały prezent.
