W tym roku Paris Hilton i jej mąż Carter Reum przywitali na świecie dwoje dzieci. Najpierw przyszli na świat syn Phoenix, a tydzień temu dołączyła do nich córka, London.
Chociaż Paris nie dyskutowała publicznie o sposobie narodzin dzieci, wydaje się, że przyszły one na świat dzięki surogatce. Niektórzy krytycy w internecie zarzucali Paris, że „kupuje” dzieci i twierdzili, że nie ma z nimi prawdziwej więzi, ponieważ sama nie doświadczyła porodu.
W obliczu tych krytyk, Paris wyjaśniła w swoim reality show, że decyzja o skorzystaniu z surogatki nie wynikała z niechęci do przeżywania ciąży, lecz z obaw o prywatność lub bezpieczeństwo.
Wyraziła pragnienie doświadczenia radości związanych z ciążą, ale ostatecznie postawiła na pierwszym miejscu dobro swoich dzieci. Carter, mąż Paris, również podzielił się swoimi przemyśleniami, wyrażając zaniepokojenie ciągłą obecnością ich rodziny w świetle reflektorów.
Mimo to, para podchodzi do rodzicielstwa z optymizmem i gotowością do stawienia czoła przyszłym wyzwaniom.
