Relacja Katy Perry i Orlando Blooma była emocjonalną jazdą od samego początku. Kiedy po raz pierwszy zapłonęli w 2016 roku, ich historia miłosna była wirującym kółkiem namiętnych szczytów i publicznych upadków – rozstania, pojednania, publiczne występy z objęciami i skandalizujące nagłówki trzymały fanów w napięciu.
Obaj celebryci weszli w związek obciążeni bagażem – Orlando po głośnym rozwodzie z modelką Mirandą Kerr, z którą ma syna, Flynna, a Katy po krótkim małżeństwie z komikiem Russellem Brandem, które zakończyło się z powodu problemów z zazdrością.
Mimo ich przeszłych doświadczeń, niezaprzeczalna iskra między nimi zapaliła romans. Jednak ich początkowe błogość została rozbita, gdy Orlando odszedł na czas imprezy z okazji Oscarów. Katy, niechętna tolerować niewierność, zakończyła związek.
Na szczęście, po roku rozłąki, połączyli się ponownie w 2019 roku, ich miłość została ponownie rozpalona. Tym razem Orlando poszedł o krok dalej, oświadczając się Katy, która powiedziała tak. W 2020 roku ich historia miłosna nabrała pięknego obrotu z narodzinami ich córki, Daisy Dove.
Odeszły czasy dramatycznych publicznych demonstracji uczuć. Dziś prezentują spokojny, pewny siebie wizerunek jako szczęśliwa rodzina. Orlando, prezentujący nową fryzurę i trochę więcej wagi, uosabia rolę kochającego ojca.
Narodziny ich córki niewątpliwie umocniły ich więź. Choć fani mogą wspominać o namiętnych pierwszych dniach, nie ma wątpliwości co do radości i zadowolenia promieniującego z tego celebryckiego pary. Ich podróż jest świadectwem wytrwałej siły miłości i transformatywnego doświadczenia rodzicielstwa.