James McLeod spotkał się z wyzwaniami w dzieciństwie z powodu znamienia na twarzy, które początkowo wywoływało w nim poczucie zakłopotania.
Jednakże niezachwiana wsparcie matki wpajało mu przekonanie, że jego wygląd nie określa jego wartości. Przyjmując swoją wyjątkowość jako „atut”, James zaczął uczestniczyć w życiu publicznym, szybko zdobywając rozpoznawalność w całych Stanach Zjednoczonych.
Napędzany własnymi doświadczeniami, James napisał dwie książki, w których podkreśla dzieci, które, podobnie jak on, wyróżniają się spośród tłumu. Teraz poświęca swój czas na odwiedzanie szkół i sierocińców, oferując wsparcie dzieciom stojącym przed podobnymi wyzwaniami. Poprzez swoje wizyty, James stara się zaszczepić pewność siebie w młodych umysłach, powtarzając wsparcie, które kiedyś sam otrzymał od matki.
Z globalną liczbą fanów przekraczającą 100 tysięcy, przekaz Jamesa o akceptacji siebie przemawia na całym świecie. Jego charakterystyczny wygląd przyciągnął również uwagę agencji reklamowych i dużych marek.
Jego przesłanie pozostaje jasne: „Przyjmij swoje prawdziwe ja bez zastrzeżeń. Twoja wyjątkowość jest twoją siłą”.