Diana Armstrong z Minnesoty (USA) zdobyła miejsce w Księdze Rekordów Guinnessa za posiadanie najdłuższych paznokci na świecie wśród kobiet, mierzących około 13 metrów. Według Daily Star, Armstrong nie przycinała swoich paznokci od 1997 roku.
Oficjalna strona Guinness World Records na Instagramie podkreśliła niezwykłe osiągnięcie Armstrong, porównując łączną długość jej paznokci do standardowego autobusu szkolnego. Rekordowy wyczyn wzbudził ciekawość internautów, którzy zastanawiali się, jak Armstrong radzi sobie z codziennymi obowiązkami i higieną osobistą.
W odpowiedzi na zapytania dotyczące jej codziennych rutyn, Armstrong podzieliła się szczegółami podczas wywiadu z brytyjskim tabloidowym Daily Star. Wyjaśniła, jak radzi sobie z korzystaniem z toalety, podkreślając potrzebę dodatkowego papieru toaletowego, aby ułatwić ten proces.
Armstrong odpowiedziała również na pytania dotyczące jej decyzji o rezygnacji z regularnych manicure. Odkryła wzruszającą historię stojącą za jej wyborem, sięgającą tragicznego wydarzenia w jej życiu. Przypominając sobie śmierć jej najmłodszej córki, Latishy, z powodu ataku astmy, Armstrong opisała, jak Latisha co weekend starannie dbała o jej paznokcie.
Poruszona opieką i uwagą swojej córki, Armstrong od tamtej pory utrzymuje paznokcie w nienaruszonym stanie, traktując je jako symbol pamięci o Latishy. Poprzez ten gest, oddaje hołd dziedzictwu swojej córki i więzi, którą dzieliły.