Nieobecność pary na wydarzeniach publicznych, w tym na prestiżowym Met Gali, wzbudziła niepokój wśród fanów. Chociaż ich przedstawiciele początkowo tłumaczyli to napiętym harmonogramem filmowym Afflecka, prawda była znacznie bardziej skomplikowana.
Ostatecznym gwoździem do trumny była decyzja Afflecka o wyprowadzce z domu, który dzielił z Lopez. Mimo prób pojednania, w tym rzekomych sesji terapeutycznych, stało się jasne, że ich różnice były nie do pokonania.
20 sierpnia 2024 roku Lopez złożyła pozew rozwodowy, kończąc ich drugie małżeństwo. Data złożenia pozwu, przypadająca na drugą rocznicę ślubu, dodała sprawie dodatkowego smaczku.
Przyjaciele Lopez ujawnili, że zmagała się z wyzwaniami w związku od jakiegoś czasu. Choć jej sława i silna osobowość były często podziwiane, to „marudzenie i stała negatywność” Afflecka okazały się być ostatecznym punktem zapalnym.
Decyzja pary o opóźnieniu oficjalnego ogłoszenia wynikała z nie tylko nadziei na pojednanie. Za kulisami zmagały się z skomplikowanymi sprawami finansowymi. Bez umowy prenupcjalnej, ich zarobki z ostatnich dwóch lat, w tym dochodowe projekty filmowe i umowy z markami, były przedmiotem podziału.
Lopez, której majątek szacowany jest na 400 milionów dolarów, cieszyła się znacznym sukcesem finansowym od momentu ślubu z Affleckiem. Jednak sytuacja finansowa Afflecka jest mniej stabilna, z majątkiem nieco ponad 100 milionów dolarów. Przedłużające się negocjacje pary prawdopodobnie koncentrowały się na podziale ich znacznych wspólnych aktywów.
