W październiku ubiegłego roku Jada Pinkett-Smith zaskoczyła opinię publiczną, ujawniając rozstanie z Willem Smithem. To, co jeszcze bardziej zaszokowało fanów, to fakt, że para rozstała się już w 2016 roku, a mimo to ukrywała separację przez cały ten czas. Pomimo ujawnienia prawdy, Jada i Will nadal kreowali wizerunek zgranego małżeństwa, pojawiając się razem na wydarzeniach i publikując czułe posty w mediach społecznościowych. Fani zastanawiali się, czy uczucia Willa wobec byłej żony były naprawdę szczere, czy też po prostu brakowało mu odwagi, by ostatecznie zakończyć związek. Jednak sytuacja jest bardziej złożona, niż mogłoby się wydawać.
Przed premierą najnowszej części filmu akcji „Bad Boys”, w którym Smith gra główną rolę, aktor nie pojawił się sam, lecz towarzyszyła mu tajemnicza postać, którą fani od razu porównali do jego byłej żony. Od wygolonej głowy po styl – wszystko w tej nowej towarzyszce przypominało Jadę. Fani zaczęli spekulować, jakiego typu kobiety mogą interesować gwiazdora „Facetów w Czerni”.
Co ciekawe, ta kobieta pojawiła się u boku aktora już wcześniej – ich pierwsze publiczne wystąpienie miało miejsce w grudniu ubiegłego roku. W tamtym czasie jednak ich obecność nie wzbudziła większego zainteresowania, gdyż wszystkie media były skoncentrowane na rozstaniu Smitha z matką jego dzieci.
Tożsamość nowej towarzyszki Willa nadal pozostaje tajemnicą. Niemniej jednak, fani mogą cieszyć się na myśl, że Smith być może w końcu znalazł szczęście poza związkiem z Jadą, zważywszy na nieco kontrowersyjne opinie, jakie niektórzy mają o aktorce.