Monica Bellucci, budząca zazdrość wśród swoich rówieśników zarówno w branży filmowej, jak i modowej w wieku 55+, niedawno wzięła udział w wyjątkowej sesji zdjęciowej o tematyce przemysłowej. Zamiast tradycyjnych malowniczych tła, ta seria uchwyciła ją w codziennych miejskich sceneriach.
W pierwszej stylizacji Bellucci założyła czarny bodysuit w połączeniu z efektowną, czerwoną suknią z lateksu bez ramiączek, z dekoltem w kształcie serca. Ognisty kolor pięknie podkreślił jej smukłą sylwetkę, a całość dopełniły spiczaste kozaki do uda. Jej makijaż był perfekcyjny—dymne oczy, brzoskwiniowy róż i bezbarwny błyszczyk, a na palcu błyszczał minimalistyczny złoty pierścionek od Cartiera. Pozowała w podziemnym parkingu, otoczona przemysłowymi elementami i gaśnicami.
W kolejnej odsłonie emanowała elegancją w całkowicie czarnej stylizacji—w zwiewnej sukni z plisowanym dołem, zestawionej z tłem rusztowań budowlanych. W trzecim ujęciu Bellucci zagościła na wewnętrznym wybiegu w tym samym bodysuit, teraz w połączeniu z misterną suknią futrzaną o objętościowym dolnym elemencie. Luksusowa biżuteria z białego złota z diamentami oraz masywna bransoletka podkreślały jej długotrwałą współpracę z renomowaną marką jubilerską.
W następnej fotografii Monica zaprezentowała się w efektownej, całkowicie czarnej stylizacji, uwydatnionej dużym kapeluszem w kształcie grzyba, z opadającymi organzowymi falami. Tło—czarna, zniszczona brama budynku otoczona przewodami i zużytymi metalowymi strukturami—stanowiło dramatyczne tło.
Fani obsypali ją komplementami: „Nasza promienna królowa”, „Twoja uroda i urok tylko rosną z czasem—to niesamowite”, „Uosobienie ponadczasowej elegancji”, „Zawsze zachwycasz, niezależnie od stroju czy scenerii”, „Nieskazitelna, nieziemska kreacja. Uwielbiamy cię bez końca.”