„Kiedyś Byli Idealną Parą”: Jak Zmienili Się Znani Gwiazdorzy Komedii Romantycznych Przez Lata?

Na wielkim ekranie historie miłosne zawsze wyglądają wspaniale – przystojni młodzi aktorzy tworzą romantyczne pary, które zachwycają widzów przez wiele lat. Jednak w rzeczywistości, filmowe pary starzeją się i zmieniają w sposób, który często nie jest proporcjonalny. (Przewiń zdjęcia w artykule, klikając strzałkę.)

Kiedy ogłoszono, że Tom Cruise wystąpi w kontynuacji „Top Gun”, wszyscy przypomnieli sobie aktorkę Kelly McGillis, która w 1986 roku wcieliła się w postać ukochanej głównego bohatera w filmie „Top Gun”. W latach 80. była promienną gwiazdą, błyszczącą w licznych komediach romantycznych. Dziś, w przeciwieństwie do Toma Cruise’a, już nie pojawia się na ekranie jako obiekt czyjegoś uczucia.

W 1997 roku Julia Roberts i Rupert Everett zagrali w komedii romantycznej „Ślubne wojny”. Aktorka od czasu do czasu pojawia się na ekranie w kolejnych romantycznych rolach, jak w „Jedz, módl się, kochaj” czy ostatnio w „Bilecie do raju”. Natomiast Rupert Everett, który również znany był z ról romantycznych, dawno już odszedł od tego wizerunku.

Jedną z wyróżniających się komedii romantycznych początku lat 90. był film „To się może przydarzyć” z 1994 roku, w którym główne role grali Nicolas Cage i Bridget Fonda. Po dekadzie aktorka odeszła z przemysłu filmowego, by zostać gospodynią domową, co sprawia, że trudno rozpoznać niegdyś szczupłą gwiazdę kina. Tymczasem Nicolas Cage wciąż fascynuje, co niedawno udowodnił w komedii „Nie do wytrzymania ciężar talentu”.

Matthew Perry zdobył sławę dzięki sitcomowi „Przyjaciele” i potem występował w licznych komediach solowych. Jednym z jego większych sukcesów była komedia romantyczna „Szalona miłość” (1997), w której występował u boku Salmy Hayek. Aktor dawno już stracił swój dawny urok, podczas gdy aktorka nadal zdobywa role pięknych i pożądanych kobiet.

Gwiazdy filmu „Blast from the Past” z 1999 roku, Alicia Silverstone i Brendan Fraser, oboje borykali się z utrzymaniem publicznego zainteresowania swoimi karierami w latach 2000. Aktorka może straciła swoją smukłą sylwetkę, ale wciąż zachowuje swoją atrakcyjność. Z kolei Brendan Fraser często jest ledwo rozpoznawany przez swoich fanów.

Andie MacDowell to jedna z jaśniejszych gwiazd komedii romantycznych lat 90. Zagrała u boku Gérarda Depardieu w filmie „Zielona karta” (1990). Choć oboje oddalili się od ról romantycznych, Andie zestarzała się znacznie mniej niż jej partner, który znacząco przybrał na wadze.

W erotycznym dramacie „Dziewięć i pół tygodnia” (1986) Kim Basinger i Mickey Rourke tworzyli oszałamiający duet. Dziś, choć aktorka może już nie być młoda, wciąż pozostaje piękna i pożądana – nic dziwnego, że wystąpiła w dużym erotycznym projekcie lat 2010-tych, „Pięćdziesiąt twarzy Greya”. Natomiast Mickey Rourke od dawna przestał przypominać przystojnego młodzieńca uchwyconego przez kamerę pod koniec lat 90.

John Travolta nie jest już tak wysportowany i atrakcyjny jak na początku swojej kariery, ale porównując go do jego koleżanki z planu filmowego „Kochanie, mamy dziecko” (1989), Kelly Preston, widać, że to właśnie ona zestarzała się bardziej dramatycznie niż on.

Sandra Bullock nadal zadziwia publiczność swoją niezwykłą zdolnością do zachowywania niemal niezmienionego wyglądu. W 1995 roku wystąpiła w romantycznej komedii „Podczas gdy spałaś” u boku Billa Pullmana. Porównując, jak wyglądał wtedy mężczyzna, a jak wygląda teraz, młodzieńcze rysy aktorki i jej niezachwianą urodę widać jeszcze wyraźniej.

Like this post? Please share to your friends: