Siedemdziesięcioczteroletni Richard Gere spędza słoneczne wakacje ze swoją 41-letnią żoną, Alejandrą, oraz dwoma synami, przed planowanym przeniesieniem się do Hiszpanii. Rodzina aktora przygotowuje się do wkrótce opuszczenia Stanów Zjednoczonych, aby osiedlić się w Madrycie. Alejandra Silva poślubiła hollywoodzkiego dżentelmena w 2018 roku, przyjmując jego nazwisko i stając się Alejandrą Gere.
Para ma dwóch synów: 5-letniego Aleksandra i 4-letniego Jamesa. Odwiedzili już kilka razy ojczyznę Alejandry, a tegoroczne lato nie było wyjątkiem – para wybrała się na koncert zespołu Maná w WiZink Center, gdzie Richard zaprezentował swoje umiejętności gry na gitarze, dołączając do muzyków na scenie.
Na jesień Richard i Alejandra planują uczynić swoje przeprowadzki do Hiszpanii trwałymi. W ubiegłym roku byli widziani w Madrycie, szukając nieruchomości w ekskluzywnej dzielnicy i szukając potencjalnych szkół dla swoich dzieci. Para spędziła również sporo czasu w Meksyku, gdzie zaledwie rok temu otworzyli przyjazny dla środowiska luksusowy kompleks mieszkaniowy „Xala” wzdłuż wybrzeża Costa Alegre w Jalisco.
Alejandra podzieliła się również wzruszającym momentem z ich wakacji, publikując zdjęcie ich dzieci bawiących się przy morzu.
Richard wyraził podziw dla hiszpańskiego stylu życia, jedzenia i gościnności tamtejszych ludzi, o czym wspomniał w wywiadzie dla Vanity Fair. Jego decyzja o przeprowadzce do Hiszpanii była podyktowana chęcią bycia bliżej rodziny żony.