Co jest ważniejsze: rodzina czy kariera? Idol lat 90. Bobby Sherman poświęcił swoją karierę, aby wychować swoich 5 potomków!

Bobby Sherman, niegdyś idol nastolatek lat 60., dokonał znaczącej zmiany w swojej karierze po zostaniu ojcem. Mimo sukcesów muzycznych, takich jak hit „Little Woman”, postanowił związać się z medycyną ratunkową, którą dziś nazywa „niezwykle satysfakcjonującą”.

Łącząc światło reflektorów z życiem rodzinnym, Sherman, znany z ról w serialach takich jak „Here Come The Brides”, poświęcił wiele dla dobra swoich dzieci. Po intensywnym okresie kariery muzycznej przeniósł działalność do swojego garażu, gdzie nagrywał kolejne utwory.

Jego życie prywatne splatało się z zawodowym — poznał żonę, Patti Carmel, i oddał się wychowaniu dwóch synów.

Mierząc się z wyzwaniami sławy, Bobby postawił na rodzinę, budując dla dzieci miniaturową wersję Disneylandu. Choć w 1979 roku przeszedł przez rozwód, utrzymał bliskie relacje z synami.

Jako ulubieniec fanów, Sherman musiał także stawić czoła mrocznej stronie celebryctwa — w 1994 roku miał do czynienia z obsesyjnym prześladowcą. Co zaskakujące, odkrył w sobie pasję do medycyny ratunkowej.

Przeszedł od pracy ratownika medycznego do funkcjonariusza policji — w 1999 roku został wyróżniony tytułem Rezerwowego Funkcjonariusza Roku w LAPD. Uczył pierwszej pomocy i resuscytacji, czerpiąc radość z niesienia pomocy innym.

Po rozwodzie dał sobie czas na odnalezienie nowej miłości. W 2010 roku ożenił się z Brigitte Poublon i razem założyli Fundację Wolontariackiej Pomocy Medycznej Bobby’ego Shermana.

Wdzięczny za oddanie fanów i status idola młodzieży, Sherman, zbliżając się do 80. urodzin, cieszy się spokojnym życiem u boku żony, dwóch synów i sześciu wnuków.

Pomimo zmiany ścieżki zawodowej, pozostaje kochaną postacią, z radością obchodząc święta i angażując się w charytatywne inicjatywy swojej fundacji.

Jakie masz spostrzeżenia?

Like this post? Please share to your friends: