„Urodziła czworaczki w wieku 65 lat” – Niezwykła historia Niemki, mamy siedemnaściorga dzieci i babci dziewięciorga wnuków!
Annegret Raunigk, 65-letnia nauczycielka z Berlina, zszokowała świat w 2015 roku, gdy została mamą czworaczków. Jej decyzja o macierzyństwie w tak późnym wieku wywołała mieszankę zachwytu, kontrowersji i gorących debat.
Mimo fali krytyki, Annegret pozostała wierna swojej wizji szczęśliwego życia – pełnego dziecięcego śmiechu i rodzinnego ciepła. Od zawsze marzyła o dużej rodzinie – zanim urodziła czworaczki, miała już dziesięcioro dzieci!
W wieku 55 lat postanowiła po raz kolejny zostać mamą, tym razem dzięki metodzie in vitro. Ku zaskoczeniu lekarzy, wszystkie cztery zarodki się przyjęły – i tak rozpoczęła się jej ciąża z czworaczkami.
Ciąża przebiegła bez większych komplikacji, a poród nastąpił w siódmym miesiącu. Dzieci – Dries, Bence, Fionn i Neeta – przez pierwsze tygodnie przebywały w szpitalu, ale szybko przybrały na wadze i zaczęły rozwijać się jak każde zdrowe maluchy.
Opinia publiczna była podzielona – jedni krytykowali jej decyzję jako nieodpowiedzialną, inni podziwiali odwagę i siłę woli. Sama Annegret zachowała spokój, koncentrując się na tym, co dla niej najważniejsze – miłości do dzieci i codziennych obowiązkach mamy.
Z czasem jej historia przyciągnęła media z całego świata. Stała się osobą publiczną, dzieląc się swoimi doświadczeniami i promując wartość macierzyństwa – niezależnie od wieku. Otrzymała liczne nagrody i wyróżnienia za swoją niezwykłą drogę życiową.
Dziś, jako 74-letnia kobieta, nadal wychowuje czworaczki, które mają już 8 lat. Choć nie brakuje trudności, Annegret nie żałuje swojej decyzji – każdego dnia czerpie radość z rodzinnego życia i obecności ukochanych dzieci.