Wielu z nas przychodzi na świat z drobnymi znamionami na ciele.
Ale dziś chcemy Wam opowiedzieć o chłopcu, którego przypadek jest niecodzienny, a przy tym rozczulająco uroczy. Tuż po narodzinach ojciec dziecka zauważył coś na jego czole – sądził, że to zwykłe zabrudzenie i próbował je zetrzeć.
Jednak „brud” nie znikał. Jak się okazało, chłopiec – nazwany Chinar – urodził się ze znamieniem w kształcie… serca.
Dziś Chinar ma sześć lat i jest lokalną gwiazdą. Wszyscy w okolicy znają chłopca z uroczym serduszkiem na czole – i każdy chce mieć z nim zdjęcie!
Lekarze przewidują, że między szóstym a ósmym rokiem życia znamię może zniknąć. Póki co jednak, nikt się tym nie martwi – w końcu Chinar stał się prawdziwym celebrytą.
Takie cuda potrafi zdziałać natura!