Nie ulega wątpliwości, że pragnienie idealnego wyglądu jest uniwersalne. Jednak nasz wygląd nie zależy wyłącznie od nas samych, ponieważ genetyka odgrywa tu ogromną rolę. Weźmy na przykład Pamelę, bohaterkę dzisiejszej historii.
Miała wyraźnie duży i nietypowo ukształtowany nos – cechę, którą przez całe życie pragnęła zmienić.
Pamela, Amerykanka, nie tylko miała spory nos, ale również zdiagnozowano u niej genetyczną przypadłość, powodującą dodatkowe obrzęki i powiększenie tego narządu.
Ta sytuacja znacząco wpłynęła na jej poczucie własnej wartości. Niektórzy przechodnie pozwalali sobie nawet na bolesne komentarze. Psychiczne obciążenie było tak duże, że Pamela usunęła wszystkie lustra z domu, a w końcu przestała w ogóle wychodzić na zewnątrz.
Po okresie refleksji zdała sobie sprawę, że nie może tak dalej żyć, i zdecydowała się na operację plastyczną.
Decyzja okazała się przełomowa – chirurdzy nie tylko zmniejszyli rozmiar nosa Pamelii, ale także wyrównali nierówności i poprawili kształt.
Efekt był oszałamiający, pokazując przypadek, w którym chirurgia plastyczna przyniosła realną korzyść i była naprawdę konieczna.
