„„Gwiazda jest nie do poznania”: 70-letnia Kim Basinger została sfotografowana publicznie po raz pierwszy od roku!”

Kim Basinger, niegdyś okrzyknięta „Aniołem Hollywood”, spotkała się z krytyką za nadmierne operacje plastyczne w pogoni za wieczną młodością. W latach 90. była jedną z pierwszych, które zdecydowały się na botoks, co nadało jej twarzy gładki, lecz nieco sztywny wygląd.

W latach 2000. jej uzależnienie od chirurgii plastycznej stało się bardziej widoczne, prowadząc do drastycznych zmian w rysach twarzy. Nieudana operacja powiek w 2013 roku pozostawiła ją z okrągłymi i zapadniętymi oczami, co wymusiło kolejne zabiegi korekcyjne.

Ostatnie zdjęcia z przyjęcia u córki ukazały dalsze ingerencje – liftingi nicią, wypełniacze w policzki i botoks – które nadały jej nienaturalny wygląd.

Basinger od tego czasu unika wystąpień publicznych, co rodzi spekulacje, że chce ukryć efekty swoich operacji. Obserwatorzy zauważają nieco spuchnięty kształt twarzy, sugerujący, że mogła wstrzymać dalsze zabiegi.

Mimo to przykłady takie jak Helen Mirren czy Meryl Streep pokazują, że naturalne piękno może przetrwać bez intensywnej chirurgii plastycznej, nawet w starszym wieku.

Like this post? Please share to your friends: