Jennifer Aniston zbliża się do swoich 55. urodzin 11 lutego, i wydaje się, że zauważalna jest zmiana jej podejścia do procesu starzenia.
Gwiazda wydaje się porzucić rozległe zabiegi kosmetyczne, wybierając bardziej naturalny wygląd. Na niedawnych zdjęciach z wydarzenia na czerwonym dywanie w Kalifornii, Aniston zaprezentowała przebarwienia i obwisłą skórę w otwartym kombinezonie z dekoltem.
Twarz aktorki, z głębokimi zmarszczkami i skutkami tego, co wydaje się być nieudaną operacją plastyczną, przyciągnęła uwagę.
Niektórzy fani przypisują mniej korzystnemu wyglądowi nadmierne użycie różu do policzków przez wizażystę, co sprawiło, że aktorka wydaje się zmęczona zamiast odświeżonej.
Dodatkowo, niewfarbowane korzenie włosów Aniston, w połączeniu ze starymi pasemkami, przyczyniają się do tego, że niektórzy postrzegają jej wygląd jako nieco zaniedbany.